Przez teren Suwalskiego Parku Narodowego przebiega 12 oznakowanych szlaków pieszych (w sumie 127 km), 3 oznakowane ścieżki poznawcze o łącznej długości 17,5 km, wyznaczone są także ścieżki rowerowe. Możemy więc być spokojni, że również znajomi i rodziny nurków, którzy nie dadzą się skusić na kąpiel w lodowatych wodach Hańczy, znajdą coś dla siebie i ciekawie spędzą czas na Suwalszczyźnie.
Interesującym zabytkiem są największe w Polsce dwa wiadukty kolejowe zbudowane w latach 1912 -1926 o wysokości ok. 36 m i długości ponad 200 m, położone w pobliżu wsi Stańczyki. Jest to pozostałość po dawnej linii kolejowej zwanej Akweduktem Puszczy Romnickiej i łączącej niegdyś Gołdap i Żytkiejmy. Ostatnio stały się lokalną atrakcją i robią prawdziwą furorę jako miejsce skoków na bungy.
Warto także odwiedzić wieś Wodziłki, założoną w 1778 r. i zamieszkaną przez staroobrzędowców (emigrantów z Rosji). Jest tam najstarsza świątynia staroobrzędowców w Polsce, drewniana molenna z 1904 r. oraz zabytkowy stary cmentarz.
Ciekawym zabytkiem na Suwalszczyźnie jest grobowiec rodziny Farenheit wzniesiony w 1811 r. Zbudowany w kształcie piramidy obiekt ma około 12 metrów wysokości, a wymiarami i kształtem przypomina piramidy egipskie. Spoczywają w nim do dziś zmumifikowane zwłoki Farenheitów.
Obecnie Puńsk jest siedzibą gminy, zamieszkałą w 80 procentach przez autochtoniczną ludność narodowości litewskiej. Pielęgnują oni swą kulturę, język oraz tradycję.
Puńsk jest ważnym ośrodkiem kulturalnym Litwinów w Polsce. Działają tu aktywnie między innymi Wspólnota Litwinów w Polsce, Dom Kultury Litewskiej z częścią muzealną, Liceum Ogólnokształcące z litewskim językiem wykładowym oraz kilka zespołów ludowych. Ukazuje się także dwutygodnik "AUSRA" - "JUTRZENKA".
Z rzeczy wartych odwiedzenia bądź spróbowania trzeba na pewno wymienić stary kościół z pięknymi rzeźbieniami, litewskie muzea regionalne, gościnność bardzo otwartych Litwinów, którzy przeważnie są dwujęzyczni i z chęcią oprowadzą po ciekawych miejscach albo poczęstują czymś przepysznym, doskonałą litewską kuchnię (szczerze polecamy restaurację "Sodas" (Sad), trudno, jest to reklama, ale zupełnie bezinteresowna - po prostu nie sposób zapomnieć tych wszystkich pysznych oryginalnych dań takich jak: czenaki, kartacze, bliny z mielonym mięsem, kibinai, kołduny, chłodnik, a na deser simpalaris albo sękacz; na koniec zaś aromatyczny Surginis - miodowo-ziołowo nalewka...).
Ciekawych miejsc na Suwalszczyźnie można by wymieniać jeszcze wiele, jednak, jako, że nie było naszym celem napisanie przewodnika turystycznego po tym regionie Polski, wybór innych atrakcji pozostawiamy samym zainteresowanym.