Baza nurkowa

» Jak to się wszystko zaczęło ...

» 30-lecie nurkowania Jacka Lubowieckiego ...

» Weekend czerwcowy 2009 nad Hańczą ...

» Byliśmy w Austrii ...

 

Cennik

» Kursy i nurkowania

» Wypożyczanie sprzętu

» Napełnianie butli

» Zakwaterowanie

Piknik nad Hańczą z okazji 30-lecia nurkowania Jacka Lubowieckiego

Podczas weekendu 3-4 września 2005 r. Jacek Lubowiecki świętował 30-lecie nurkowania, oczywiście nad Hańczą, w towarzystwie zgrai nurków, żądnych wrażeń nurkowych oraz kulinarnych.

Wykonano liczne nurkowania z brzegu oraz z łodzi, z czego jedno nurkowanie dostarczyło niecodziennych wrażeń 3 dzielnym zespołom badawczym, które podjęły się eksploracji jednej ze ścianek na przeciwległym brzegu jeziora. Owa formacja skalna przeszła najśmielsze oczekiwania nurków, zarówno jeśli chodzi o rozległość, jak i kąt nachylenia; wyczyn ten zapisał się więc w annałach nurkowych pod hasłem: Kolejna granica ludzkich możliwości przekroczona (pierwsza publikacja rekordu na pl.rec.nurkowanie z dnia 05.09.05).

Pogoda cudownie dopisała, co zgodnie uznano za dobry omen na kolejne 30 lat nurkowania Jacka (zawsze twierdził, że nie ma szczęścia do pogody, teraz więc chyba się ten pech odwróci i pogoda będzie Jackowi już zawsze sprzyjać). Humory także dopisywały wszystkim uczestnikom pikniku, dlatego nie zabrakło dobrej zabawy przy ognisku oraz przy prosiaku, który krótko cieszył oczy kręcąc się na rożnie - po prostu był zbyt dobry i szybko "wyszedł". Podobny los spotkał doskonałe ciasto produkcji Eli Michalak - niektórzy nie zdołali nawet stwierdzić, jakie to było ciasto, bo niezwykle szybko zdematerializowało się. W każdym razie było bardzo ładnie, aczkolwiek żywot jego był krótki. Na pociechę zostało pieczenie ziemniaków w ognisku, które też się bardzo udały.

Na koniec trochę statystyk: w czasie tego weekendu każdy uczestnik obchodów 30-lecia Jacka oddał w sumie około 3 nurków, weekend rozpoczął się właściwie już w piątek, więc trwał, wyjątkowo, 3 dni, najmłodszy uczestnik pikniku miał niespełna 3 miesiące (ale już rwał się do sprzętu nurkowego), zespoły badawcze ścianki były 3, udokumentowane przypadki spotkania ryb pod wodą też 3, a ile zdołano zjeść i wypić na cześć Jacka, tego nikomu nie udało się oszacować (może to i dobrze zresztą ;-)

W każdym razie działo się tyle, że na weekend 24-25 września 2005 r. planowana jest powtórka z rozrywki, na którą wszystkich chętnych gorąco zapraszamy!
Mile widziani są wszyscy nurkowie, ich rodziny i znajomi, którzy jeszcze nie nurkują.
Przecież to tylko kwestia czasu...

» Galeria zdjęć